Liga Orlików, gr VI – Football Academy Piła II (rocznik 2003) – trener Wiesław Powalisz:
Ostatni turniej ligi orlika w grupie VI trenerzy uczestniczących drużyn postanowili rozegrać w innej niż dotychczas formule, bo kwestia awansu do półfinału została wcześniej rozstrzygnięta (awans naszych chłopców). Każdy klub mógł wystawić po dwa zespoły, co pozwoliło zagrać w turnieju wielu chłopcom, dotychczas rzadziej występującym w lidze. Trener Wiesiu poszedł jeszcze dalej w eksperymentach, bo rzadko który z jego chłopców grał na swojej pozycji, w ataku wystawił m.in. Kacpra Garlickiego, etatowego bramkarza, a z kolei w bramce zagrali zawodnicy z pola. Chyba jednak nasz trener poszedł zbyt daleko w tych eksperymentach, bo nasi chłopcy nie zagrali na swoim normalnym poziomie, co odbiło się na wynikach. Jednak po turnieju nasz szkoleniowiec zaprosił wszystkich chłopców na lody, uznając widocznie próbę za...udaną.
W naszych barwach zagrali: Miłosz Imianowski, Kuba Jagodziński, Hubert Tylkowski, Oskar Fliski, Dominik Jagoda, Oliwier Wojtyniak, Maciek Stanek, Kacper Garlicki, Adrian Michalak, Marcel Nowakowski, Filip Skałecki, Maciek Mohr, Szymek Pietraszak, Łukasz Krzoska oraz Maciek Durek.
WYNIKI:
Soccerstars - Noteć Dziembowo II 4:0
FA - Soccerstars II 0:1
Noteć Dziembowo - FA ll 2:1 (Jagodziński)
Noteć Dziembowo II - FA II 0:2 (Garlicki x2)
FA - Noteć Dziembowo 1:1 (Michalak)
Soccerstars - FA II 3:0
Soccerstars II - Noteć Dziembowo 2:1
Noteć Dziembowo II- FA 0:3 (Mohr, Pietraszak, Garlicki)
Soccerstars - Noteć Dziembowo 1:0
Soccerstars II- Noteć Dziembowo II 3:0
Soccerstars – FA 2:0
FA II - Soccerstars II 0:1
KOŃCOWA TABELA LIGI ORLIKA GRUPA VI:
1. FOOTBALL ACADEMY Piła 21 47 53-15 AWANS DO FINAŁÓW
2. Soccerstars Piła 21 41 42-26
3. Noteć Dziembowo 21 30 33-29
4. Orkan Śmiłowo 21 3 4-62
Liga Orlików, gr II – Football Academy Piła I (rocznik 2004) – trener Damian Jendrzejek:
W niedzielne, upalne przedpołudnie drużyna Football Academy Piła stawiła się punktualnie o 10 przy Orliku na ul. Wronieckiej w Czarnkowie na ostatnim już turnieju Ligi Orlika. Nie wszyscy byli tak punktualni jak młodzi piłkarze z Czarnkowa, Trzcianki i Piły. Pan opiekujący się Orlikiem zaspał, dlatego też turniej rozpoczęliśmy z delikatnym opóźnieniem. Nie dojechała na miejsce także drużyna Gryfu Zofiowo, dlatego jeszcze przed wejściem na murawę, mogliśmy dopisać sobie do tabeli 3pkt. za mecz oddany walkowerem.
Żar lał się z nieba, wakacyjna pogoda udzieliła się naszym zawodnikom, którzy troszkę rozleniwieni i bez energii podeszli do meczu z Notecią Czarnków i drużyną Bambinis Trzcianka. Obydwa mecz zakończyły się porażką naszego zespołu, a trenera Damiana martwiły (już w trakcie meczu) spuszczone głowy i fatalne nastroje naszych zawodników.
Przed ostatnim meczem z Lubuszaninem Trzcianka trener zwołał swoją drużynę do szatni, gdzie podbudował ich nastroje i sprawił zawodnikom zimny prysznic. Orzeźwieni zawodnicy, w nieco mokrych koszulkach wybiegli na ostatni mecz w bojowych nastrojach. Mimo minimalnej przegranej (3:1) schodziliśmy z boiska z głowami w górze. Po tym meczu trener Damian mógł być zadowolony z kilku naprawdę dobrych akcji naszej drużyny, zdecydowanie lepszej gry w obronie oraz zaangażowanie do ostatniej minuty meczu, udokumentowanej bramką naszego pilskiego Sergio Ramosa, czyli Wiktora Kokoszyńskiego.
Przed turniejem trener Damian miał duży problem ze skompletowaniem składu. Dlatego też, brawa należą się wszystkim zawodnikom reprezentującym barwy FA, a przede wszystkim zawodnikom powołanym w ostatniej chwili.
Football Academy Piła dumnie reprezentowali: Robert Momot, Wiktor Kokoszyński, Oliwier Wojtyniak, Wiktor Dzidziul, Marcin Chlebek, Jakub Jasiński, Patryk Borrmann, Jakub Pankiewicz, Dominik Jagoda oraz Mateusz Sokołowski.
Liga Żaków, gr III – Football Academy Piła I (rocznik 2005) – trener Przemek Fillinger:
W kolejnym turnieju nasi chłopcy dostarczyli nam prawdziwą huśtawkę nastrojów. O pierwszych dwóch spotkaniach chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Pomimo nie najlepszych występów zdobywamy w nich 4 punkty, jednak nasza gra wyglądała źle. W dwóch następnych meczach zobaczyliśmy całkiem inną drużynę. Drużynę grającą bardzo fajną piłkę, tworząca monolit,stwarzającą mnóstwo sytuacji bramkowych. Tak grających chłopców chcielibyśmy oglądać zawsze. Jak to w piłce bywa dobra gra nie zawsze przekłada się na wynik i w tych spotkaniach raz wygrywamy i raz przegrywamy.
Tym razem bardzo głośno było na trybunach, jednak nie zawsze wynikało to z dopingu. Nasi rodzice chyba coraz bardziej emocjonalnie podchodzą do rozgrywek swoich pociech i czasami (pewnie w dobrej wierze), za dużo próbują "podpowiadać".
FA Piła - Zjednoczeni Kaczory 1:1 (K.Piotrowski)
FA Piła - Polonia Chodzież 4:2 (N.Balcewicz x2, J.Kokoszyński, M.Lorenc)
FA Piła - Kłos Budzyń 0:1
FA Piła - MOSiR Piła 7:1 (M.Lorenc x3, F. Kanduła, J. Gogulski, K.Piotrowski, B.Durka)
Football Academy Piła dumnie reprezentowali: Nikodem Balcewicz, Franek Kanduła, Jan Kokoszyński, Michał Lorenc, Konrad Grudzień, Krzysztof Nowak, Tymon Grochowski, Bartosz Durka, Kuba Giś, Kuba Gogulski, Kacper Piotrowski.
Liga Żaków, gr I – Football Academy Piła II (rocznik 2006) – trener Rysiu Muzioł:
Tym razem piłkarze reprezentujący drugą drużynę Football Academy w kategorii Żaków gościli u kolegów z Trzcianki. Sobotnie przedpołudnie było pełne słońca, a za sprawą naszych małych futbolistów obfitowało też w wielkie emocje sportowe. Nasi chłopcy - już tradycyjnie - imponowali ambicją i zaangażowaniem w rywalizacji z piłkarzami z Krzyża, Czarnkowa i Trzcianki. Pierwszy mecz, a szczególnie, jego pierwsza połowa, okazał się najtrudniejszym i musieliśmy uznać wyższość zawodników Drawy Krzyż przegrywając 1:6 (0:4) /gol - Mikołaj Gawdzis/. Jednak już druga połowa tego spotkania pokazała, że - jak mawia "Pudzian" Pudzianowski - TANIO SKÓRY NIE SPRZEDAMY!;). Dotkliwie przekonali się o tym faworyzowani gospodarze Bambinis Trzcianka, którzy podzielili się z nami punktami, a remis 1:1 zawdzięczamy bramce zdobytej dosłownie w ostatnich sekundach po strzale Tomka Mielca (kto wie czy nie był on inspiracją dla... Sergio Ramosa?:)). Jednak wcześniej wieloma bohaterskimi interwencjami popisywał się nasz bramkarz - odkrycie turnieju - Filip Błoch, który z każdą minutą czuł się coraz pewniej między słupkami i stawał się przeszkodą nie do przejścia. Do ostatniego meczu przystępowaliśmy uskrzydleni i pełni wiary, że możemy pokonać Noteć Czarnków. Jednak jeszcze nie tym razem. Ulegliśmy 0:3, a i tak chłopcy mogli opuszczać boisko z podniesionymi głowami, a trener Rysiu i Rodzice byli dumni ze swoich podopiecznych, którzy zasłużyli na pyszne lody!
Football Academy Piła dumnie reprezentowali: Filip Błoch, Kimi Szwajcer, Cyprian Badziński, Jan Kwiatkowski-Świgoń, Mikołaj Gawdzis, Mikołaj Hinca, Marcel Pietrasik, Igor Fatyga, Nikodem Mazalewski.