Jak pomóc dziecku sobie... radzić?

start / Rodzic / Edukacja

Jak pomóc dziecku sobie... radzić?

Rodzicu, trenerze...

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak często - w natłoku codziennych obowiązków - zdarza Ci się słuchać dziecka jednym uchem?

Lub zbywać je nieprzemyślaną radą bądź bezrefleksyjnym wyjaśnieniem?

Albo zadawać mu niepotrzebne pytania?

A nawet wręcz zaprzeczać jego uczuciom?

Czy kiedykolwiek myślałeś nad tym, w jak negatywny sposób wpływasz wówczas na rozwój Twojego największego skarbu?

W swojej bestsellerowej książce pt. Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały; jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły Adele Faber i Elaine Mazlish przekonują, że wiele spośród powszechnie stosowanych przez dorosłych metod w komunikacji z dziećmi nie ma swojego naukowego ani praktycznego uzasadnienia.

Z lektury, której pierwsze wydanie zostało opublikowane w Stanach Zjednoczonych w 1980 roku i okazało się globalnym hitem, można dowiedzieć się m.in.: jak zachęcać dzieci do współpracy oraz samodzielności, a także dlaczego karanie nie skutkuje pozytywnie.

W tym wpisie poruszamy treść pierwszego rodziału książki pt. Jak pomóc dzieciom, by radziły sobie z własnymi uczuciami.

  1. Słuchaj dziecka bardzo uważnie (zamiast jednym uchem).
  2. Zaakceptuj uczucia dziecka (zamiast pytać i radzić).
  3. Nazwij te uczucia (zamiast im zaprzeczać).
  4. Zamień pragnienia dziecka w fantazję (zamiast udzielać wyjaśnień i uzasadnień).

Autorki bestsellera uważają, że w sytuacjach problemowych dziecko potrzebuje przede wszystkim zostać przez dorosłego wysłuchane. Poszukuje bowiem u niego akceptacji swoich uczuć. Dopiero poczucie, że rodzic lub wychowawca rozumie, z jaką dziecko zmaga się sytuacją, pozwala mu się uspokoić i spojrzeć na sprawę z innej perspektywy. Nierzadko drobny żart pozwala wówczas rozładować napięcie.

Spróbujmy wykorzystać powyższy schemat w często występującej sytuacji: gdy dziecko przewróciło się i przybiega do dorosłego z płaczem.

  1. Wysłuchaj dziecka bardzo uważnie.
  2. Powiedz mu szczerze: "rozumiem" (zamiast dopytywać: co się stało? lub radzić: no to uważaj następnym razem!)
  3. Spróbuj powiedzieć: "po każdym upadku pojawia się ból" (zamiast mówić: przecież nic Ci się nie stało!).
  4. Spróbuj zażartować: "chciałbym/-abym mieć magiczną moc, dzięki której już nigdy się nie przewrócisz!" (zamiast tłumaczyć: to dlatego, że nie uważałeś na siebie).

Nieprzekonany? Spróbuj sam! ;-)

I daj nam znać w komentarzu, jak poszło!

Wpis nie jest sponsorowany.

<< wstecz dalej >>

udostępnij

Tagi

Beckham

Owen

Lampard

Rooney

Psychologiczny

Społeczny

Poradnik