Tandem receptą na sukces w Sieradzu - TRIP PO SIECI

start / Aktualności

Tandem receptą na sukces w Sieradzu - TRIP PO SIECI

Dyrektor ds. rozwoju sieci Football Academy Krzysztof Łoś oraz jego wierny FA Car pokonują kolejne kilometry i odwiedzają najdalsze zakątki Polski, w których znajdują się ośrodki FA. Tym razem nasz samochód zaparkował nad rzeką Wartą w Sieradzu, w którym to od ponad trzech lat swoją akademię piłkarską z powodzeniem prowadzą Piotr Janiak i Jarosław Nowocień.

Zgodnie z tradycją lub zgodnie ze scenariuszem wizyta w ramach programu "Trip po sieci" rozpoczyna się od szczerej rozmowy, kilku żartów i zawsze świetnego lunchu, ponieważ managerowie doskonale znają lokalną gastronomię. "Krzysztof jest taką osobą, która potrafi sobie zjednać innych, rzeczywiście interesuje się problemami i bolączkami ośrodka, a przede wszystkim próbuje doradzić i spróbować te problemy rozwiązać. Jego podpowiedzi sprawiają, że nasza praca jest bardziej efektywna i przynosi wymierne rezultaty" - zgodnie zauważyli managerowie FA Sieradz. "To co sobie cenię kiedy przyjeżdżam do managerów w całej Polsce, to luźna atmosfera i możliwość dyskusji na tematy, na które w codziennych relacjach na odległość nie zawsze starcza nam czasu" - uzupełnił Krzysztof. 

Jednak oprócz socjalizacji, wizyty w ośrodkach Football Academy mają na celu także obserwację jednostek treningowych, prowadzonych przez lokalnych trenerów. W tym przypadku Krzysztof miał okazję przyglądać się zarówno zajęciom prowadzonym przez trenerów, jak i trenera-managera Piotra Janiaka. "Ze względu na niesprzyjającą nam w ten dzień aurę zajęcia zostały przeniesione na salę. Miałem przyjemność uczestniczyć w treningu prowadzonym przez trenera, z którym Panowie współpracują oraz w zajęciach prowadzonych przez samego Piotra. Tak jak się spodziewałem, zajęcia wyglądały książkowo - na twarzach zawodników można było zaobserwować pełne skupienie, a trening wydawał się być przemyślany i bardzo atrakcyjny" - stwierdził Krzysztof. 

W Football Academy Sieradz trenuje na co dzień już ponad 90 zawodników. Kluczem do sukcesu są z pewnością ciężka praca, wysoka jakość treningów i ścisła współpraca między managerami. "Przede wszystkim robimy swoje. Nie ulegamy konwenansom i opiniom innych ludzi, a pełni wiary we własne umiejętności konsekwentnie realizujemy nasze cele. Rodzice, którzy zdążyli nas już poznać ufają nam i pozytywnie oceniają naszą pracę. Staramy się koncentrować na uważnym słuchaniu potrzeb dzieci i rodziców, wychodzimy im na przeciw, nie segregujemy zawodników, wszystkich traktujemy równo i dajemy taką samą szansę rozwoju. Uważamy, że każdy uczeń, zawodnik, każde dziecko rozwija się w innym tempie i tak naprawdę nigdy nie wiadomo, jaki będzie jego rozwój za dwa trzy lata, dlatego u nas każdy ma równe szanse, możliwość rozkwitu i przełamywania barier. Gdy nie damy komuś szansy, nigdy nie dowiemy się się jaka będzie jego przyszłość" - stwierdzili managerowie FA Sieradz. 

"Takie wizyty jak ta to bardzo dobry pomysł, ponieważ dzięki temu ani ośrodek, ani managerowie nie czują się już anonimowi. Pozwala to na zmniejszenie dystansu do centrali, większą śmiałość, ale też daje poczucie, że nasze działania są ważne dla ogółu. Przed nami nabory do najmłodszych grup, turnieje, występy w ligach, kadrach regionalnych i dalsza promocja na terenie miasta i powiatu. Być może przed nami pierwsze półkolonie, cały czas idziemy do przodu" - zakończyli Piotr i Jarosław. 

Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za dalszy rozwój i realizację wszystkich planów! Do zobaczenia na Konwencie! 

<< wstecz dalej >>

udostępnij