Bambinis Cup [RELACJA]

start / Aktualności

Bambinis Cup [RELACJA]

SUKCESY W BAMBINIS CUP 2017

 

Cztery nasze zespoły uczestniczyły w Bambinis Cup 2017 ,,Gramy z sercem’’, rozgrywanym w ostatni weekend na parkietach hal w Trzciance, Lubaszu i Siedlisku Czarnkowskim. Wszyscy nasi reprezentanci spisali się bardzo dobrze, godnie reprezentując barwy naszej szkółki. Najlepiej zagrali chłopcy z grupy Chelsea, prowadzeni tym razem przez trenera Tomka, zwyciężając w roczniku 2006. Warto podkreślić, że w całym  turnieju nie straciliśmy żadnej bramki! Mimo awarii prądu i długiego oczekiwania na wznowienie rozgrywek chłopcy zachowali koncentrację i przez rozgrywki grupowe oraz półfinał przeszli jak burza, by w finale zmierzyć się z Notecią Czarnków. Jak przystało na decydujące starcie dwóch najlepszych drużyn nie mogło zabraknąć emocji, walki i dramaturgii, a o zwycięstwie musiały decydować rzuty karne. Ale to my mieliśmy w bramce Marcela Pietrasika, który obronił wszystkie strzelane mu karne! Piękny puchar oprócz Marcela wywalczyli: Tomek Mielec, Nikodem Mazalewski, Mikołaj Prokop, Robert Piasecki, Jasiu Kwiatkowski -Świgoń, Krzysiu Miler oraz Kuba Pisarek. Ten ostatni okazał się najlepszy w konkursie żonglerki. Gratulacje dla chłopców, trenera Tomka i oczywiście trenera Rysia, opiekującego się na co dzień grupą Chelsea. Nie gorszy od Kuba Pisarka okazał się Kacper Nowakowski z grupy Borussia, który wygrał konkurs żonglerki w turnieju rocznika 2004, rozgrywanym w tej samej hali dzień wcześniej. Świetna gra podopiecznych trenera Przemka zaowocowała awansem do półfinału, w którym przegrywamy pechowo po rzutach karnych z późniejszym zwycięzcą turnieju, Orłem 2010 Wałcz. W meczu o trzecie jesteśmy lepsi od Bambinis Trzcianka i stajemy na najniższym stopniu podium. W turnieju w Siedlisku walczył zespół Tottenhamu czyli chłopcy urodzeni w 2008 roku. Początek był kiepski, dwie minimalne, ale jednak porażki decydowały o ostatecznej lokacie. Mimo późniejszych trzech zwycięstw i remisu przypadło nam ,,tylko” 5 –te miejsce. Podobnie zagrali chłopcy o rok starsi dzień później w Lubaszu. Połączone siły Manchesteru i Arsenalu przespały początek zawodów, potem były już tylko zwycięstwa i remis, jednak przy wyrównanej stawce rywali wystarczyło to tylko na 9 miejsce. Za tydzień kolejne emocje, eliminacje mistrzostw OZPN w kategorii orlik i młodzik oraz ciekawie zapowiadający się  Fair Play Cup w Złotowie dla rocznika 2007.

<< wstecz dalej >>

udostępnij